W dni, gdy słupek rtęci przekracza 30 stopni Celsjusza, przede wszystkim musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Wybaczcie, że przypomnę oczywiste sprawy, jednak uważam, że powtarzania takich rzeczy nigdy dość. Zasady te są uniwersalne dla wszystkich, ale szczególnie rygorystycznie powinniśmy je stosować w przypadku najmłodszych i najstarszych osób.
- Unikamy przebywania w pełnym słońcu.
- Nawadniamy się!
- Nikogo nie zostawiamy nawet na chwilę w zamkniętym samochodzie.
- Stosujemy kremy z filtrem UV i nakrycia głowy.
Czy mogę wyjść na spacer z dzieckiem w upalny dzień?
W bardzo gorące dni najlepiej unikać słońca. Na spacer możecie wybrać się rano lub wieczorem, gdy skwar nie będzie tak dotkliwy. Największe promieniowanie UV, a co za tym idzie, najbardziej niebezpiecznie jest w godzinach 10.00-15.00. Dlatego też, w tych godzinach zostańcie w domu. Jeśli masz taką możliwość, trasę spaceru zaplanuj tak, aby jak największa jej część przebiegała w cieniu. Wybierz też plac zabaw, który nie jet w pełnym słońcu.
Pamiętaj o odpowiednim ubraniu dla siebie i dziecka. Wybierz naturalne, przewiewne tkaniny i koniecznie załóż czapkę na głowę. Nie tylko dziecku! Przydatnym gadżetem mogą okazać się także okulary przeciwsłoneczne.
Niezbędnym elementem takiego spaceru jest również krem z filtrem. Ochrona przed promieniowaniem UV jest konieczna. Zapobiegnie to nie tylko bolesnym poparzeniom słonecznym teraz, ale przede wszystkim zmniejszy ryzyko wystąpienia nowotworu skóry w przyszłości.
Woda. Nie tylko dla dziecka, ale także dla opiekuna. My, dorośli, często troszczymy się o nasze maluchy, zapominając o sobie. Jeśli nie chcesz zemdleć w trakcie spaceru zadbaj zarówno o nawodnienie dziecka jak i swoje. Napełnij wodą bidon dla dziecka oraz butelkę dla siebie i pamiętaj często po nią sięgać.
Jeden z największych grzechów rodziców małych dzieci? Nakrywanie wózka pieluchą. Na szczęście jest to coraz rzadszy widok, jednak pamiętajmy! Nigdy nie zakrywamy wózka pieluchą ani niczym innym! Przykrycie wózka materiałem daje efekt szklarni i nie różni się wiele od pozostawienia dziecka w zamkniętym samochodzie, które nie budzi kontrowersji i wszyscy oceniają je jako jednoznacznie złe? Dlaczego? Może dlatego, że każdy dorosły wie, jak szybko nagrzewa się takie auto, niestety brakuje nam wyobraźni, aby stwierdzić, że w okrytym wózku dzieje się to samo. Pielucha ogranicza przepływ powierza i funduje maluchowi niebezpieczną saunę.
Jak przetrwać upał z dzieckiem w domu?
Gorące dni w domu też mogą być przyjemne! Zamknij okna, zasłoń rolety lub żaluzje i zaplanuj aktywności tak, aby ten czas nie był stracony.
Jeśli masz w domu klimatyzację to idealnie, pamiętaj jednak o przestrzeganiu kilku zasad. Różnica między pomieszczeniem a na zewnątrz nie powinna być zbyt duża. Najlepiej jeśli nie będzie przekraczać 6 stopni. Ważne jest też, aby dbać i regularnie serwisować klimatyzację. Szczególnie mając w domu dzieci, musimy zadbać, aby urządzenie i jego filtry były czyste.
Nawadnianie w czasie upałów oraz ubrania z naturalnych tkanin obowiązują także w domu. Pamiętaj, aby nie przegrzać dziecka. Pozwól maluszkowi nawet spać lub bawić się w samej pieluszce. Wystarczy, że podczas drzemki okryjesz go cienkim bawełnianym kocykiem lub bambusową pieluszką. Zasada "jedna warstwa więcej niż dorosły" nie obowiązuje w upalne dni. Jeżeli Tobie jest gorąco w letniej sukience, niemowlak także nie potrzebuje ubrania z długim rękawem, skarpetek czy czapeczki w zamkniętym pomieszczeniu.
Ogranicz gotowanie i pieczenie, postaw na lekkie i chłodne posiłki. Przyjemne wytchnienie da nie tylko odpowiednie spożycie wody, ale również zimnych, soczystych owoców. Idealną przekąską będą truskawki lub arbuz. W letnie dni dobrze sprawdzi się także jogurt.
Pomysły na domowe zabawy, gdy żar leje się z nieba.
W co się bawić w upalne dni? Zobacz nasze propozycje na spędzenie czasu w domu, gdy temperatury nie pozwalają wyjść na plac zabaw.
-
Basen, basenik, a może po prostu wanienka dla niemowląt?
Wykorzystaj, co masz w domu. Możesz nalać wody do miski, dużego wiadra, pojemnika na zabawki. Jeśli masz taką możliwość, ustaw pojemnik na balkonie, pamiętając o ochronie przed słońcem. Ochłoda gwarantowana. -
Lodowe wykopaliska.
Do tej zabawy musisz przygotować się kilka godzin, a najlepiej dzień wcześniej. Włóż niewielkie zabawki, np. figurki dinozaurów lub zwierząt do pojemnika, zalej wodą i schowaj do zamrażalnika. W gorący dzień daj dzieciom zamrożone skarby, młotek (może być zabawkowy lub kuchenny) i pozwól dostać się do lodowego skarbu. -
Lodowe farby.
Do foremek na lody dodaj barwniki spożywcze wymieszane z wodą. Zamroź i na drugi dzień lodowe farby gotowe! Daj dziecku kolorowe bryłki lodu oraz papier i podziwiaj powstające dzieło. Podczas tej zabawy najlepiej wykorzystaj karton po przesyłkach, ponieważ zwykła kartka pod wpływem lodowych kredek szybko straci swój kształt. -
Balonowe szaleństwo
Jak na szaleństwo przystało najlepiej praktykować je na balkonie lub w łazience. Napełnij balon wodą i zrób w nim kilka dziurek. Zawiąż i daj dziecku do ugniatania. Ta zabawa wciąga zarówno maluchy jak i starsze dzieci, więc dobrze mieć przygotowany większy zapas balonów!